Czarne dodatki we wnętrzach – jak je dopasować?
Fot.1. Pexels
Czerń to kolor intrygujący, dzięki swej minimalistycznej naturze niezwykle wszechstronny, tajemniczy, elegancki i bezsprzecznie luksusowy.
To również zdecydowanie najbardziej uniwersalny partner dla niemal wszystkich odcieni barw.
Świetnie komponuje się zarówno ze stonowanymi szarościami czy beżami jak i nasyconymi żółciami czy zieleniami. Choć może to zabrzmieć paradoksalnie, mimo swego kulturowego negatywnego wydźwięku, czerń wprowadza do wnętrz więcej energii, życia, kontrastu i różnorodności.
Co więcej, czerń nawet jako jako trzecia lub nawet kolejna komponenta zupełnie nie zakłóci balansu między pozostałymi barwami we wnętrzu. Z samą bielą stworzy klasyczny i ponadczasowy duet. Natomiast jeśli ten elegancki zestaw wzbogacimy już o srebro, bezsprzecznie wprowadzi on atmosferę nowojorskiego glamu i wytworności.
Jak używać dodatków w tym mocnym kolorze by nie przytłoczyć naszego wnętrza?
Wszystko zależy od stylu jaki wprowadziliśmy do naszego domu.
O ile przy wnętrzach loftowych możemy sobie pozwolić na więcej czarnych akcentów a nawet na wprowadzenie większych płaszczyzn w czerni, tak już we wnętrzach utrzymanych w stylu skandynawskim – musimy się pilnować - wszystko z umiarem. Skandynawowie cierpiąc na ciągłe deficyty słońca, preferują pastele, drewno i dużo rozświetleń. W takiej sytuacji jedynie kilka dodatków, np. deignerska czarna lampa czy kilka czarno białych grafik w ramach, świetnie dopełni delikatną paletę barw a nie przytłoczy nam salonu czy łazienki.
Fot.2. scenografiawnetrz.pl (fot. Olga Błaszczyk)
Wnętrza w stylu glamour, również pozwolą nam na bezpieczne zastosowanie większej ilości czarnych dodatków a nawet mozaikowej podłogi lub czarnego kompletu mebli wypoczynkowych. Okraszone srebrnymi akcentami lub rozświetlone kryształowym żyrandolem zrobią wrażenie na każdym naszym gościu. Nie jest tu istotne czy jesteśmy fanami złota czy srebra. Z czarnymi dodatkami obie wersje odnajdą się znakomicie.
Nie możemy zapomnieć, że Glamour to przede wszystkim blask i luksus, a skoro blask, to spotęguje go na pewno lustrzana tafla. Królujące w centralnym punkcie naszego korytarza lub hallu, lustro owalne w czarnej ramie, podświetlane LED, doda wytwornego sznytu i ożywi przygaszone zakamarki a świetlane refleksy odbiją się efektownie na wszystkich błyszczących powierzchniach mebli czy podłóg.
Fot. 3. Lustro owalne CASSINI w czarnej ramie, podświetlane LED (fot. TaRama)
A co jeśli w naszym wnętrzom nie chcemy narzucać żadnego konkretnego stylu lub preferujemy delikatny eklektyzm? Co jeśli w takim przypadku stwierdzimy, że w naszym wnętrzu wieje przysłowiową nudą a jednocześnie boimy się wprowadzić stylistyczną lub kolorystyczną rewolucję? Spróbujmy najprostszej metody! Być może tak prosty zabieg, jak dodanie kilku czarnych detali, wprowadzi więcej wyrazistości?
Wystarczą czarne kinkiety, poduszki w czarne desenie, gustowna, niewielka czarna rzeźba lub choćby okrągłe lustro w czarnej cienkiej ramie – a nasz salon czy sypialnia od razu nabierze charakteru.
Fot.4. Lustro okrągłe MINIMAL w czarnej, cienkiej ramie (fot. TaRama)
Fot.5. scenografiawnetrz.pl (fot. Olga Błaszczyk)
Nie bójmy się eksperymentowania
Czarne dodatki przyciągają uwagę – wprowadzają nutę klasy, dobrego smaku i elegancji.
Być może to właśnie element w tym mocnym kolorze, jak czarno biała grafika nad sofą czy kominkiem, czy stanie się centralnym punktem naszego salonu?
Dodajmy gdzieś jeszcze echo tego koloru w postaci czarnych poduszek, czarnego wzoru na jasnym dywanie, a nasze wnętrze zaczaruje spójnością i eleganckim bilansem kontrastów.